Hej, hej!
Dzisiaj wpis dotyczący mojego makijażu dziennego.
Jakie lubię kosmetyki i dlaczego? Jak długo go wykonuję i na które elementy stawiam największy nacisk? O tym wszystkim dzisiaj, tutaj. Dodatkowo moja metamorfoza! Zapraszam
Podstawą w każdym moim makijażu są brwi. Jak widzicie, po błędach młodości są w bardzo opłakanym stanie. Najgorszy jest fakt, iż nie rosną. Ja swoich brwi nie reguluję. WCALE! Wiem, że sporo z Was pomyśli, że to fajna sprawa. Odpada dodatkowy krok w dbaniu o siebie. Dla mnie niestety to tragedia. Ile bym dała za piękne, bujne brwi. Achhhhhh Marzenie…
Doprowadzić je do lepszego wyglądu na co dzień pomaga mi ulubiona kredka Brow Divine firmy Nabla. Więcej możecie przeczytać TUTAJ- klik
Kolejnym ważnym elementem jest wyrównanie kolorytu cery oraz zasinień pod oczami. Nie lubię codziennie nakładać ciężkiego, kryjącego podkładu. Nie przeszkadza mi naturalny wygląd skóry dlatego używam podkładu oraz korektora mineralnego Annabelle Minnerals, matującego. Jako baza służy mi po prostu krem regulujący przetłuszczanie cery. Gdy zależy mi aby makijaż był bardziej trwały oraz kryjący używam dodatkowo korektora MAC. Recenzję przeczytacie TUTAJ
O minerałach stworzę dla Was osobny post. Myślę, że warto. Od kiedy raz spróbowałam podkładu mineralnego na co dzień – nie wróciłam do tradycyjnego fluidu. Dlaczego? Odpowiedź niebawem. Ale, ale… jest to również podkład, który nie sprawdzi się każdemu
Makijaż oka jest raczej neutralny. Modeluję opadającą powiekę oraz rozświetlam wewnętrzne kąciki. Ot i cała filozofia Często zdarza mi się tuszować jedynie rzęsy
I teraz usta. Od dłuższego czasu niezrównanym faworytem jest matowa pomadka w płynie Golden Rose, nr 3. Nie wysusza ust. Długo się trzyma pozostając jednak dość komfortowa w noszeniu. Nie tworzy skorupy. Intensywność możemy stopniować, w zależności jaką chcemy uzyskać. Wystarczy jedynie nałożyć mniejszą lub większą ilość. Kolor to zgaszony, brudny róż. Idealna <3
W celu dodania cerze zdrowego kolorytu brązowię twarz ulubionym musem Chanel. Kosmetyk nie ma sobie równych. Wygląda naturalnie, modeluje oraz nadaje skórze zdrowego kolorytu. Ulubieniec! Więcej przeczytacie w tym wpisie –> Soleil tan the Chanel
Róż do policzków to rozświetlający wypiekany róż Milani – Luminoso. Prawdopodobnie kolejny post to będzie jego recenzja. Jest piękny!
Ile zajmuje mi wykonanie makijażu dziennego?
Z reguły jest to około 20/25 minut. Wersję okrojoną wykonuję w 10, czyli: krem, podkład, róż, brwi, tusz i juz
A jaka wyglądam przed i po? Oto odpowiedź:
Jak widzicie różnica jest ogromna Kiedy oglądam siebie bez makijażu, jestem jeszcze szczęśliwsza, że mam tę moc Wystarczy niewielka korekta mankamentów i można pokazać się na ulicy
Do następnego!
Buziaki K.