Hej, hej!
Nadszedł czas na recenzję kremu, który odkryłam około dwa miesiące temu. Przetestowany z każdej możliwej strony, mile mnie zaskoczył. Czekałam aby się z Wami podzielić tym cudem. Musiałam zdobyć pewność, że pierwsze – bardzo pozytywne – wrażenie jakie na mnie zrobił pozostanie cały czas.
Mowa o Ava Eco Garden- krem z ekstraktem ze świeżego ogórka. Cudowny!
Do tej pory nie miałam kremu, który zrobił na mnie aż takie wrażenie. Już po pierwszym użyciu miałam odczucie, że on działa! Byłam w szoku jak bardzo zmieniła się moja skóra przez jedną noc. Powiem szczerze, aż nie dowierzałam, że to możliwe.
Od razu zauważyłam, że skóra jest:
- bardziej promienna
- nawilżona
- mniej poszarzała
- jakby nawodniona? Przedziwne uczucie…
- gładka
- rozjaśniona
Myślicie sobie teraz: dobra, dobra… już to widzę. Też byłam w ciężkim szoku, ale naprawdę ten krem działa.
Co mówi producent?
Naturalna kuracja nawilżająca 20+.
Skóra 20-latki jest gładka i zaróżowiona, ale może być sucha, tłusta lub mieszana. Krem zadba o jej naturalne piękno i pielęgnację. Dzięki unikalnej formule zawierającej ekstrakt ze świeżego ogórka, bogaty w witaminy C i B, minerały i makroelementy korzystnie wpłynie na jej nawilżenie, wygładzenie i odżywienie, delikatnie rozjaśni piegi oraz przebarwienia. Naturalny emulgator z oleju palmowego, kokosowego i manioku, oliwy z oliwek, skwalan z oliwy z oliwek, witamina E wzmocnią naturalne funkcje ochronne skóry.
PLUSY (oprócz podanych powyżej):
- skład – bardzo dobry, zawiera sporo składników z upraw ekologicznych
- zdobył certyfikat ECOCERT – czyli spełnia rygorystyczne wymogi
- nie zawiera surowców pochodzących z rafinacji ropy naftowej, PEG- ów, silikonów, parabenów, syntetycznych kompozycji zapachowych, sztucznych barwników
- dla każdej skóry – skóra dojrzała będzie wymagała dodatkowego uzupełnienia pielęgnacji
- szybko się wchłania
- idealny pod makijaż
- cena
- polski producent
MINUSY (ocena subiektywna ponieważ ten krem nie ma minusów jako takich ):
- zapach – jest bardzo intensywny co trochę mi przeszkadza. Mogę go porównać do zapachu świeżo skoszonej trawy
- opakowanie – niby ok, ale kojarzy mi się z kremem babci
- dostępność
Podsumowując
Szczerze polecam wypróbować!
Koszt to około 30 złotych za słoiczek 50 ml. Bardzo dobra cena jak za kosmetyk naturalny z certyfikatem. Ja posiadam jeszcze jeden produkt do kompletu, ale o tym już w kolejnym poście
Jestem ciekawa czy ktoś z Was się skusi. Koniecznie dajcie znać jakie są Wasze wrażenia. Do następnego!
Buziaki K.