RECENZJA- Electric Blue za grosze… Wibo!

Witajcie!

Dzisiaj recenzja kobaltowego eyelinera firmy Wibo. Produkt niespodzianka! Kupiłam go za grosze na promocji w Rossmanie. W sumie tylko do testu lub charakteryzacji a okazało się, że polubiliśmy się bardziej :)
IMG_8410 Standardowa cena to dokładnie 8,29 zł. Za tę kwotę otrzymujemy 4g produktu. 

Cenę zaliczam zdecydowanie do PLUSów, a co jeszcze?
Trwałość– bardzo dobra, nawet zdał egzamin na mojej trudnej budowie oka z opadającą powieką. Nigdzie nie pisze, że jest wodoodporny ale mam takie spostrzeżenie :)
IMG_8415

Test przeszedł w stanie nienaruszonym :) Pewnie gdybym przetarła go palcem to by zszedł, ale i tak jestem pod wrażeniem!
Aplikator– bardzo wygodny pędzelek.
IMG_8414
Kolormatowy, kobaltowy niebieski.
IMG_8406

Jedyny MINUS jaki zauważyłam to intensywność podczas nakładania. Aby uzyskać pełne krycie i wydobyć jak największą głębię koloru należy nałożyć dwie warstwy. Czy to mi przeszkadza? Nie! Za tę cenę, trwałość i kolor- wcale :)

Tak prezentuje się na oku. Prawda, że całkiem ciekawie? :)
wibo_niebieskiPolecam wypróbować jeżeli chcecie zaszaleć w lato:) Do następnego!

Buziaki K.

2 odpowiedzi na “RECENZJA- Electric Blue za grosze… Wibo!”

  1. Marzena napisał(a):

    Piekny kolor! Gdybym byla w stanie namalowac sobie tak idealna kreske, kupowalabym w ciemno :)

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.