Hej, hej!
Dzisiaj postanowiłam napisać post z podstawowymi błędami w pielęgnacji twarzy. Łatwo je popełnić nieświadomie, a wystarczy zmienić kilka złych nawyków, aby pielęgnacja stała się bardziej skuteczna.
Spodziewałam się, że wymyślę 7… może 10 punktów o których będę chciała napisać, a tu proszę! Samych podstaw jest 18 (kolejność przypadkowa), aż strach pomyśleć ile miałaby wersja rozbudowana 
Gotowe? Sprawdźcie czy Wasza pielęgnacja powinna ulec lekkiej modyfikacji 
- Brak demakijażu– absolutna podstawa o której wiele pisać nie muszę
- Pominięcie w pielęgnacji toniku– bardzo często i błędnie pomijany krok. Tonik przywraca skórze odpowiednie, czyli kwaśne ph. Czyni ją bardziej odporną na bakterie.
- Nie osuszanie toniku– podczas parowania, płyn „wyciąga” wilgoć z naszego naskórka. Każdy wodnisty produkt/ wodę powinniśmy osuszyć, nie czekać aż skóra sama wyschnie.
- Za dużo peelingów i złuszczania– zbyt agresywne złuszczanie skóry prowadzi do jej uwrażliwienia, naruszamy w ten sposób warstwę lipidową naskórka.
- Brak peelingów– brak złuszczania martwego naskórka „pogrubia” skórę. Tworzą się nieestetyczne suche skórki oraz zapychanie ujścia gruczołów łojowych – częsta przyczyna pogorszenia stanu cery.
- Źle dobrana pielęgnacja do potrzeb skóry– nadmierne przesuszanie skóry tłustej. Pomijanie pielęgnacji skóry tłustej w myśl zasady- sebum tworzy już warstwę ochronną. Zbyt lekkie kosmetyki do skóry suchej.
- Złe składy kosmetyków– ważna kwestia. Zanim sięgniemy po kosmetyk warto sprawdzić jego skład.
- Przeterminowane kosmetyki– wyrzucamy!
- Złe nawyki– palenie papierosów, zła dieta, zbyt mało przyjmowanych płynów to wszystko ma wpływ na stan naszej skóry.
- Brak higieny pędzli i akcesoriów do makijażu– powszechny błąd. Pędzle oraz gąbeczki wymagają częstszego czyszczenia niż nam się wydaje. Są siedliskiem bakterii, cząstek skóry, produktów do makijażu oraz zanieczyszczeń. Szczególnie produkty kremowe wymagają częstego mycia. Absolutne minimum to „pranie” akcesoriów raz w tygodniu, pod warunkiem, że używamy w makijażu tych samych kolorów codziennie Jeżeli już decydujemy się nakładać podkład akcesoriami, a dodatkowo pojawia się problem z wypryskami/ krostami należy myć pędzle codziennie. Świetnie sprawdzają się tutaj gąbki do podkładu- stosujemy je na mokro więc przed każdym użyciem szybciutko można tę gąbkę wymyć
- Pomijanie kremu pod oczy– okolice oczu często są pomijane w pielęgnacji. Dlaczego? Nie wiem… Skóra wokół oczu jest bardzo delikatna i przez to szybciej wykazuje oznaki starzenia. Idealnym rozwiązaniem jest osobny krem przeznaczony do okolicy oczu, natomiast… jeśli dla Was to za dużo i wiecie, że będziecie go pomijać wystarczy znaleźć krem odpowiedni dla Waszej skóry, który producent również zaleca dla okolicy oka. Wystarczy już tylko ten krem nałożyć
- Za wolno stosowane kroki w pielęgnacji– dzięki badaniom wiadomo, że skóra już w 3 minuty po umyciu traci wilgoć. Idealnie byłoby w ciągu minuty od umycia twarzy nałożyć tonik. Daje to pewność, że zapobiegamy utracie wody przez naskórek.
- Kolejność mycia pod prysznicem– niby proste a jednak nie oczywiste. Zawsze pod prysznicem najpierw myjemy głowę a następnie twarz. Usuwamy wtedy agresywne środki myjące, jakim jest szampon z twarzy za pomocą żelu. Krosty przy linii włosów, które uporczywie nawracają? Zła kolejność mycia może być ich przyczyną.
- Za krótki czas dla kosmetyku na działanie– za częste zmiany kosmetyków nie są dla skóry dobre. By w pełni przekonać się czy dany produkt sprawdza się, należy dać mu czas około 6-8 tygodni.
- Dokładne zmywanie resztek produktu– jedno „ochlapanie” twarzy wodą nie wystarczy, aby zmyć resztki produktu myjącego. Zwracajmy uwagę na dokładne wypłukiwanie produktu.
- Pomijanie szyi i dekoltu– podczas codziennej pielęgnacji nie pomijamy skóry szyi i dekoltu. Wystarczy krem, który stosujemy do twarzy „przeciągnąć” na te partie. Szyja i dekolt szybko zdradzają wiek, dlatego- dbajmy!
- Mycie twarzy wodą z mydłem– o ile to nie jest specjalne mydło, jak np. Aleppo o którym przeczytacie TUTAJ- klik to taki zabieg jest surowo zabroniony. Zwykłe mydło jest najgorszym z możliwych wyborów jeżeli chodzi o mycie skóry. Podrażnia i przesusza.
- Złe ruchy– naciąganie skóry podczas nakładania kosmetyków i demakijażu. Ruchy, które wykonujemy powinny być okrężne w okolicy oczu i zawsze kierować się do wewnątrz. Na twarzy owal podciągamy ku górze.
blogprzykawie.wordpress.com
Wiem, wiem…. wydaje się dużo, ale tak naprawdę wprowadzenie zmian powinno przynieść świetne efekty. Skóra będzie wdzięczna i mocno Wam podziękuje
A czy to aż tyle pracy? Hmmm? Raczej nie! Dlatego do roboty i rozpoczynamy walkę o piękniejszą cerę. Liczy się sukcesywność. Podpowiem… cudownie pomaga rutyna
Mam nadzieję, że w tym wpisie znalazło się coś nowego. Może coś, co Was zaskoczyło? Zapraszam do podzielenia się opinią
Buziaki K.